Jako ludzie jesteśmy częścią natury, więc szukamy z nią kontaktu, czasami nawet nieświadomie. To pośród drzew i kwiatów najlepiej wypoczywamy, dlatego tak bardzo cenimy sobie możliwość posiadania własnego ogrodu. Ja również marzę o domu jednorodzinnym i wszystko wskazuje na to, że w przeciągu najbliższych kilku lat będziemy sobie mogli na niego z mężem pozwolić. Na razie, jednak, mieszkamy w dużym apartamencie, a dostęp do ogrodu musi nam zastąpić dość sporych rozmiarów taras. Właśnie jesteśmy w trakcie przygotowywania go na wiosnę i lato.
Miękka trawa na balkon
Kiedy kilka lat temu kupowaliśmy z mężem mieszkanie, najbardziej zależało nam na tym, żeby znajdował się w nim duży balkon. W ciągu ostatnich kilku wakacji nie mieliśmy okazji z niego za bardzo korzystać, bo praktycznie stale byliśmy w podróżach, jednak w tym roku mamy małe dziecko i z tego względu większość lata spędzimy w domu. Postanowiliśmy więc urządzić balkon tak, żeby był dla nas namiastką ogrodu. Na pierwszy ogień poszła posadzka w balkonie. Mimo tego, że znajdują się na niej drewniane deski, to uznałam, że lepszy nastrój stworzy trawa. Ale nie prawdziwa, tylko gęsta trawa syntetyczna, którą można znaleźć w sklepach ogrodniczych oraz budowlanych. Taką trawę kupuje się w rulonach, przyciętą na wymiar jak klasyczną wykładzinę. Istnieje mnóstwo różnych rodzajów takich sztucznych traw, od bardzo krótkiej, bo nieco dłuższą. Od jasnej, po ciemną. Ja zdecydowałam się na tą krótką i gęstą wersję. Taka trawa jest bowiem bardzo miła w dotyku i mocno się nie niszczy, nawet jak się po niej chodzi wiele razy. Ciemniejszy odcień wybranej przeze mnie trawy będzie się pięknie komponował z drewnianymi meblami oraz naturalną zielenią żywych kwiatów, których na balkonie pojawi się sporo. Poza trawą i roślinami, zadbamy też o odpowiednie oświetlenie, w postaci sznurka z klimatycznymi żarówkami. Są to światełka solarne, a więc czerpią energię ze słońca. Dzięki temu zaoszczędzimy na energii elektrycznej oraz na kupowaniu baterii. Z gęstej trawy na balkon korzysta coraz więcej osób, co widać po ilości sprzedawanego towaru w sklepach.
W tym roku w końcu zabraliśmy się z mężem za urządzanie balkonu. Mieszkamy w apartamentowców, nie mamy więc dostępu do własnego ogrodu. Ale mamy duży balkon, który można odpowiednio zagospodarować. Najważniejszym elementem balkonu będzie wykładzina w postaci miękkiej, syntetycznej trawy, która do złudzenia przypomina tą prawdziwą. Dzięki niej, oraz wielu kwiatom dookoła, będzie można się poczuć na balkonie jak w prawdziwym ogrodzie.