Instalacje zasilania słonecznego stawały się z każdym rokiem coraz bardziej rozpowszechnione, zarówno jako główne źródło zasilania domów oraz obiektów użytkowych, oraz jako dodatkowe źródło energii, pozwalające na zmniejszenie lub całkowite wyeliminowanie kosztów energii elektrycznej. Domowe instalacje fotowoltaiczne stawały się z roku na rok coraz wydajniejsze i bardziej zaawansowane, a ich wykorzystanie dawało zauważalne rezultaty już po pierwszym miesiącu od instalacji.
Nowoczesne urządzenia zasilania słonecznego
Małe instalacje fotowoltaiczne były widoczne w wielu domach od przeszło dekady, kiedy to pierwsze urządzenia tego rodzaju zaczęły być wykorzystywane na prywatnych posesjach. Obecnie były one jednym z najpopularniejszych systemów zasilania odnawialnego, a nowoczesne i wydajne ogniwa fotowoltaiczne umożliwiały na znaczne zmniejszenie kosztów energii elektrycznej w dowolnym obiekcie. Niektórzy posiadacze takich instalacji decydowali się jednak na ich rozbudowę, tworząc miniaturowe elektrownie słoneczne, całkowicie uniezależniające posesję od zewnętrznych dostaw energii. Dzięki wydajności nowoczesnych paneli słonecznych, było to jak najbardziej możliwe, i nie należało do tak dużych wydatków jak jeszcze kilka lat wstecz. Jedynym mankamentem tego rodzaju instalacji była potrzeba wyznaczenia bardzo dużej ilości nasłonecznionej przestrzeni do instalacji urządzeń zbierających energię słoneczną, oraz stała konserwacja powierzchni w celu utrzymania optymalnego funkcjonowania kolektorów. Była to jednak jedyna wada systemów słonecznych, dla wielu właścicieli takowych całkowicie niezauważalna na tle wielu zalet jakie posiadały. Była ona bardzo łatwa do wyeliminowania poprzez wykorzystanie obrotowych pylonów, coraz częściej używanych w dużych instalacjach, które samoczynnie obracały panele w stronę największego źródła nasłonecznienia, a tym samym umożliwiały ciągłe funkcjonowanie systemu.
Montaż infrastruktury energetycznej nie był szczególnie skomplikowany, zwłaszcza jeśli system należał do mniej rozbudowanych, a postawienie i uruchomienie wszystkich urządzeń mogło być przeprowadzone w kilka dni. Większość paneli słonecznych mogło współdziałać również z kolektorami słonecznymi, identycznymi z wyglądu do paneli generujących prąd elektryczny, zaopatrującymi posesję w energię cieplną. Najnowocześniejsze systemy umożliwiały połączenie obydwóch systemów w jedną dużą infrastrukturę, tym bardziej umożliwiając samowystarczalność domu i minimalizując koszty codziennego zużycia prądu, ogrzewania czy ciepłej wody.