Właśnie zakończył się rok szkolny i dzieci zaczynają z utęsknieniem wyczekiwane wakacje. Mieszkam w niedużej miejscowości, gdzie nie ma tylu atrakcji co w dużym mieście. Dzieci muszą więc szukać sobie latem jakiegoś kreatywnego zajęcia. Wyjazdy z rodzicami nie obejmują bowiem zazwyczaj całych dwóch miesięcy. Wraz z samorządem miejskim postanowiliśmy więc stworzyć coś w rodzaju półkoloni dla dzieci. Dopiero zaczynamy, ale sam projekt już cieszy się ogromnym zainteresowaniem.
Bramki i piłki na wakacyjne zajęcia sportowe
Pamiętam, że jak byłam mała to we wakacje bawiłam się ze znajomymi z sąsiedztwa, często tak dobrze, że mama nie mogła mnie zagonić do domu. Wraz z koleżankami i kolegami byliśmy bardzo kreatywnie w wymyślaniu zabaw, ale były takie dni, kiedy jednak nam się nudziło. Przypuszczam, że w dzisiejszych czasach, kiedy to głównym zajęciem dzieci jest granie na komputerze, nuda ta przybiera we wakacje jeszcze bardziej dokuczliwą formę. Mało kto bowiem jest w rozjazdach przez cały okres trwania wakacji. Dla tych dzieci, które pozostają w mieście, postanowiłam stworzyć wraz z samorządem miejskim projekt półkolonii. Zebrałam znajomych, którzy zadeklarowali się do pomocy w organizacji. Uznaliśmy, że w programie, oprócz zajęć artystycznych, warto by było zawrzeć zajęcia sportowe, które dzieciaki przecież uwielbiają. Koleżanka podpowiedziała mi, jaki sprzęt kupić, zwracając uwagę przede wszystkim na piłki i bramki, bo piłka nożna to przecież ulubiona dyscyplina chłopców. Kupiłam więc polecane składane bramki do piłki nożnej, które z łatwością można złożyć i rozłożyć. Przy okazji są lekkie i nie wymagają tego, żeby dorośli pomagali przy ich rozkładaniu. Wszystkie zajęcia odbywać się będą w obrębie miejskiego domu kultury. Mamy za budynkiem piękny plac, cały wysiany trawą, na którym dzieci będą mogły rozgrywać mecze piłki nożnej, korzystając pełnego sprzętu, od bramek po piłki. Obok piłki nożnej pojawią się też inne dyscypliny, takie na przykład jak siatkówka czy kosz. Zaczynamy od poniedziałku. Na liście mamy bardzo dużo chętnych dzieci, frekwencja więc na pewno dopisze.
Dzieci mieszkające w naszym miasteczku, w tym roku będą miały zapewnione zajęcia chociaż przez część wakacji. Wyszłam z inicjatywą zorganizowania półkoloni i pomysł ten spotkał się ze sporym entuzjazmem. Zaangażowało się w niego sporo osób oraz sponsorów, dzięki którym kupiliśmy między innymi sprzet sportowy na zajęcia. Lista dzieci chętnych na wzięcie udziało w półkoloniach rośnie z dnia na dzień. Spodziewamy się naprawdę sporej frekwencji, tym bardziej, że przygotowaliśmy ciekawy program.