Wykonywanie jakichkolwiek zadań przy maszynach pracujących na zewnątrz zakładu zimą było niesamowitym wyzwaniem, wymagającym nie tylko ogromnego nakładu pracy ale również dobrego systemu ogrzewania, którego niestety nie posiadaliśmy na stanie. Niejednokrotnie zdarzało się iż używaliśmy sprzętu o nieszczególnie wysokiej wydajności, co przekładało się na szybkość i dokładność pracy, więc nieustannie poszukiwaliśmy urządzeń grzewczych, które mogłyby funkcjonować skutecznie również na otwartej przestrzeni.
Systemy przemysłowego ogrzewania na podczerwień
Większość urządzeń grzewczych miała jednak ten sam mankament, a mianowicie za szybko oddawały ciepło do zimnego powietrza, więc nie generowały za dużo faktycznego ciepła w miejscu pracy. Naszą uwagę zwrócił jednak promiennik ciepła na podczerwień, rekomendowany właśnie do zastosowań przemysłowych. Odróżniał się od jakichkolwiek systemów ogrzewania przede wszystkim metodą działania. Funkcjonował identycznie jak światło słoneczne, używając fali promieniowania podczerwonego do podnoszenia temperatury powierzchni, które następnie oddawały ciepło do otoczenia. Podczas gdy sprawdzało się to idealnie w zamkniętych pomieszczeniach, miało również inne zastosowanie, a mianowicie ogrzewanie samego ubrania podczas pracy na zewnątrz budynków. Promienniki bowiem powodowały nagrzewanie ubrania, w znacznie skuteczniejszym i szybszym stopniu niż jakiekolwiek grzejniki, a jednocześnie nie wytracały skuteczności podczas pracy w niskich temperaturach. Były więc doskonałym narzędziem dla załóg konserwacyjnych i operatorów maszyn, potrzebujących ogrzewania w codziennej pracy. Promienniki te były kompaktowe i przenośne, nie ważąc więcej niż typowa domowa lampa stojąca. Mogły być więc ulokowane w dowolnym miejscu, a jedynym wymaganiem do skutecznego ich działania był stały dostęp do źródła prądu. Po zakończeniu zadań na powietrzu nic nie stało na przeszkodzie by przenieść promienniki do pomieszczenia technicznego, w którym mogły funkcjonować jak normalne grzejniki na podczerwień.
Przemysłowe promienniki, w które zaopatrzyliśmy załogi konserwacyjne i operatorów maszyn, były bardzo dobrze przystosowane do pracy w trudnych warunkach zakładowych. Posiadały bowiem wytrzymałe i trwałe obudowy, odporne na uszkodzenia mechaniczne, oraz doszczelnione mechanizmy wewnętrzne, dzięki czemu nie były podatne na zawilgocenie i zalanie. Nawet najmniejsze modele o wielkości dużego tabletu w zupełności wystarczyły by zapewnić ogrzewanie na stanowisku pracy.