Uwielbiam jazdę rowerem po polskich górach

 

Jakiś czas temu postanowiłem znaleźć sobie jakieś hobby. Nie miałem zbyt wiele wolnego czasu w tygodniu, ale za to w weekendy mogłem poświęcić go na swoje hobby całkiem sporo. Szukałem czegoś, co będzie dobre dla zdrowia i samopoczucia, a jednocześnie dostarczy mi fajnych i niezapomnianych wrażeń. Jeździłem dużo na rowerze, ale na turystycznym, którym pokonywałem w weekendy bardzo długie dystanse. Jednak wszystko dookoła już zwiedziłem i zobaczyłem i zaczęło mi brakować kolejnych celów moich podróży.

Pierwsza wyprawa rowerem w góry

rower kross level 8.0Pewnego dnia wpadłem na pomysł, żeby wybrać się rowerem w góry. Wybrałem więc najbliższy kierunek i zabrałem rower przymocowany do samochodowego bagażnika. Padło na Beskidy, ponieważ było najbliżej. Wcześniej przeszukałem wszystkie informacje o ścieżkach rowerowych w tych okolicach. Wybór był ogromny, wiec po dokładnym zaplanowaniu tras okazało się, że jeden weekend to za mało, żeby zobaczyć chociaż część tego, do czego prowadzą tam trasy rowerowe. Przyznam szczerze, że na rowerze turystycznym jeździło się po górach bardzo ciężko, więc po pierwszym weekendzie od razu udałem się do sklepu rowerowego. Polecono mi tam rower Kross level 8.0 z przeznaczeniem do jazdy po nawet najbardziej ekstremalnych kurskich trasach. I rzeczywiście tak było. Na kolejny weekend pojechałem już z moim nowym rowerem i był to strzał w dziesiątkę. Godziny jazdy po górskich szlakach i praktycznie zero fizycznego zmęczenia. Oczywiście odczułem zmianę tras z turystycznych na górskie, ale rower górski prowadzi się tak lekko, że jazda nie była męcząca pod żadnym względem. Spędziłem cały weekend w górach i teraz w każdy wolny weekend zabieram swój rower na weekend w wybrane wcześniej miejsce. Przed każdym wyjazdem dokładnie przygotowuje sobie cały plan podróży. Chcę mieć pewność, że zobaczę wszystko to, co w danej miejscowości jest do zobaczenia. Na koniec powiem też, że do jazdy w górach trzeba mieć naprawdę dobry rower górski. Wszystko musi działać delikatnie, a jednak z odpowiednią siłą. Dzięki temu przy minimalnym wysiłku możemy uzyskać dużą siłę napędową do jazdy rowerem.

Odkąd zacząłem zwiedzać rowerem wszystkie górskie szlaki i trasy rowerowe czuję, że naprawdę żyję. Każdego dnia odliczam tylko czas do weekendu, żeby na rowerze przejechać kolejne kilometry po wymagających trasach. Piękne widoki i naprawdę zdrowy tryb życia – tak w skrócie można podsumować jeżdżenie na rowerze. Odpowiedni rower jest do tego niezbędny. Ja ze swojego roweru jestem bardzo zadowolony, bo świetnie spisuje się na górskich trasach bez względu na poziom ich trudności.